28 kwi 2014

Gdy zapomnisz

Czy jutro już zapomnisz
Dotyku mojej dłoni?
Czy jutro jeszcze wspomnisz
Muśnięcie naszych skroni?

Czy jutro jeszcze znajdziesz
Drogę do mego domu
I przez okno się włamiesz,
Nie mówiąc nic nikomu?

Czy jutro jeszcze przyjdziesz
Pod mój balkon w ciemną noc
I ramieniem okryjesz
Jak puchowy, ciepły koc?
 
Czy jutro już zapomnisz
Co szeptałeś do ucha?
Lub na nowo poczujesz
Jak me serce Cię słucha?

Czy jutro się uśmiechniesz
Tak, jak w ten słoneczny dzień?
I do ucha znów szepniesz
Słowa stare-Kocham cię?

Gdy jutro mnie zapomnisz-
Uschną kwiaty w wazonie,
W druga stronę zabłądzisz
I zwiędną nasze dłonie.

2 komentarze:

  1. Rozwijaj się dalej, kochanie. Wiersz jest piękny, jak zawsze z resztą. Poezja współczesna już mi się kojarzy raczej z wierszami białymi, bez jakiejś konkretnej budowy wersyfikacyjnej, z wymieszanymi zdaniami złożonymi i pojedynczymi. Także czytać tego typu wiersze napisane przez Ciebie to czysta przyjemność <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno mnie tu nie było, ale widzę wena Cię nie opuszcza :) Super wiersze, tylko tak dalej. Wszystkiego dobrego! :)

    OdpowiedzUsuń