16 mar 2017

Lizak

Mam karmelowe serce,
Co się lepi, klei, brudzi.
Rzuciłeś je pod łóżko
I ono nadal tam jest.

Skóre mam jak cukier puder,
Bielszą, niż słoniowa kość.
I powieki polane lukrem
Malinowe usta z wad i jad

Nie wchodź w moje włosy,
Bo boli mnie już głowa.
Bezsenność rośnie przy lini rzęs.
Tęsknota opada na poduszki palców.


Mam karmelowe serce,
Twardy lizak bez smaku.
Uważaj, bo połamiesz zęby.
Ból schował się w paznokciach.