16 cze 2013

Zakochani

Czy Pani była w nim zakochana?
Wtedy, na ulicy za rogiem, z rana...
Gdy zapach z piekarni unosił się nad miastem
I pachniało świeżo upieczonym ciastem.

A Pan? Czy był Pan w niej zakochany?
Wtedy, gdy o świcie, przeczesując włos potargany,
Zobaczył, jak przechodziła pod oknem z torebką na ramieniu.
To prawda, że zakochał się Pan w pierwszym jej spojrzeniu?

Czy Państwo byli w sobie zakochani?
Wtedy, na ławce w parku, zadumani...
Zatraceni w ptaków śpiewie,
Wypatrując baranków na niebie.

Czy Pani była w nim zakochana?
W kawiarni, przy winie, w małą czarną ubrana...
A on na sobie miał tamtą kamizelkę
I spragniony lekko ściskał Pani rękę.

Czy Pan był w niej zakochany?
Wtedy, gdy zbierał dla niej czerwone tulipany...
Złoty pierścionek na dłoń wkładając
I swą miłość przy tym długo wyznając.

Czy Państwo byli w sobie zakochani?
Z uśmiechem na twarzy, kwiatami przybrani
I gdy spotkali się na ślubnym kobiercu...
Czy mieli prawdziwą miłość w sercu?

9 komentarzy:

  1. Coś pięknego, serio :)
    Gratuluję talentu! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem po wrażaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to jest piękne. MASZ TALENT ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny świetny wiersz! Powinnaś być poetką na szeroką skale. Powodzenia życzę ;)
    A jeszcze takie pytanko... Skąd pseudonim Malachitowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Do prawdziwej poetki jeszcze mi daleko. Baaardzo daleko.
      A co do pseudonimu ----> http://ask.fm/AleksandraaPL/answer/47985254117

      Usuń
  6. Twój wiersz jest taki twórczy ;p
    wow.

    OdpowiedzUsuń