17 kwi 2012

Dziękuję

Czy pamiętasz jak mówiłeś,
Żeby się nie poddawać,
Bo tylko kręte ścieżki doprowadzą Cię do celu?
Pamiętasz?
Wystarczył jeden Twój uśmiech,
By do mojego
Głęboko schowanego serca
Wpadł promyk radości
I roztopił smutek.
Dziś.
Dziękuję.
Za to, że po prostu byłeś.
Przyświecając drogę
W bezgwiezdną noc.
Jak anioł stróż pilnując,
Bym bez zachwiania
Szła moją drogą.
Nigdy nie upadła.
Nigdy się nie poddała.
Choć nigdy nie wierzyłam w siebie.
Sprawiałeś,
Że mogłam na chwilę zapomnieć o problemach,
Które później razem rozwiązywaliśmy.
Uczyłeś jak żyć,
Jak kochać życie.
Jak czerpać z niego radość,
Choć zawsze byłam słabą uczennicą.
Ty byłeś obok mnie.
Wytrwałeś,
Rozumiałeś,
Może nawet kochałeś
Lecz ciężko mi było uwierzyć,
Że ktoś taki istnieje.
Ale właśnie dziś.
Dziękuję.
Za wszystko.

5 komentarzy:

  1. Jest cudowny ;] M.♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Thanks for your comment.
    I find your blog over a comment of you, on another blog.
    It would be very cool if you could post more english poems :)

    Lovely Greetz from Germany :)


    xoxo
    Ina :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny i melancholijny:)
    F.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo to, że niektórzy ludzie namieszali w naszym życiu duużooo, to jesteśmy im za to wdzięczni i to jest piękne, jak twój wiersz ;) Mówiłam Ci już, że ma Wielki Talent ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze mądry i piękny.

    OdpowiedzUsuń