28 lis 2012

Ikar

Zdawało mi się, że widziałam anioła
Tańczącego gdzieś na środku morza.
Porozrzucał śnieżnobiałe piórka dookoła.
Zniknął gdzieś w przestworzach.
A może  to był duch Ikara ze skrzydłami?
Spadł z nieba i teraz wędruje między światami.
I nic już mu nie potrzeba.
A może po prostu mi się zdawało?
Może to tylko kolejna ludokształtna chmura.
Dziwadło przyszło, zasłoniło słońce, poszło.
Ale skąd się wzięły te białe pióra?

3 komentarze:

  1. Krótki , ale jaki piekny:) M.♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny , jesteś niesamowita Olu : ))
    Białe pióra , to może twoja tęsknota , za kimś lub za czymś ??
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, jak ładnie i tajemniczo!
    Interpretacja raczej dowolona, tak jak lubię..
    Cudo, Gościu!
    F.

    OdpowiedzUsuń