Nie będę pisać wesołych wierszy
Tylko dlatego, że Tobie jest do śmiechu.
Nie rozumiesz, że ja cierpię?
Każdego dnia coraz trudniej
Przykrywać twarz uśmiechem.
To, co jest pod maską i tak kiedyś wyjdzie na jaw.
Jeszcze ciężej podnieść wzrok z ziemi,
Wiedząc, że wszyscy są szczęśliwi.
Więc co jest ze mną nie tak?
Czy to tylko mgła?
Złudzenie?
Zbytnia wrażliwość na chociażby najmniejszą rysę?
Łatwo jest zamknąć się w czterech ścianach.
Wypłakując wszystkie krzywdy w poduszkę.
Ciężej iść przed siebie,
Gdy ktoś ci pluje w twarz.
A Ty?
Za kogo się masz?
Może czas podać rękę,
Zamiast z boku stać?
Nic dodać nic ująć ;) Mimo wszystko mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będziesz pisać tylko wesołe wiersze i tego ci życzę ;)
OdpowiedzUsuńJa również;] Nie mogę patrzeć na smutne wiersze, bo wyobrażam sobie jak sie teraz czujesz i to mnie smuci..M.♥
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolejny wiersz będzie wesoły i optymistyczny :)
OdpowiedzUsuńNo chyba mam dobrą przemianę materii bo jem bardzo dużo... słodyczy i fast foodów nie umiem sobie odmówić niestety :(
Ooo..świetny pomysł na wiersz.W formie małego apelu.Genialne.
OdpowiedzUsuńF.