A gdy wystrzeliły armaty,
Oni ruszyli przed siebie.
I błyszczały im bagnety.
I świeciły bomby jak gwiazdy na niebie.
Ruszyli na wroga,
Na jego ostrza, na jego kolce.
Poddani woli Boga,
By oddać swoje życie Polsce.
Wśród kurzu i pyłów,
Pocisków i grzmotów
I ognia karabinów
Każdy zginąć był gotów.
Ruszyli do bitwy,
Bo taka rola Polaków.
Zginąć pod ostrzem brzytwy.
Zasiać pole czerwonych maków.
Przyprószyć prochem, podlać krwią
I bronić do ostatka sił.
A potem pokropić patrioty łzą
Tą ziemię, o którą Polak się bił.
Dziś flaga jako symbol wywalczonej wolności
Powiewa przy ich grobie biało - czerwona.
Biel ich ofiary i niewinności
Poległych za ojczyznę krwią poplamiona.
Jak patriotycznie i klimatycznie!
OdpowiedzUsuńF.
Przepiękny wiersz, masz ogromny talent kochana ;)
OdpowiedzUsuń