Chodzę po ogrodzie,
Lekko głaszczę delikatne płatki kwiatów.
Chodzę po plaży,
Fale rozmywają moje ślady stóp na piasku.
Chodzę po lesie,
Odbijam się od drzew na mojej drodze.
Chodzę po śniegu,
Czuję jak stopy wbijają się w miękki grunt.
Chodzę i myślę.
Czy Bóg zapomniał o mnie?
Chodzę i zdaję sobie sprawę,
Że tylko przeszkadzam.
Ola nie wiedziałam, że piszesz wiersze :O:)
OdpowiedzUsuńByć niechcianym..To jedno z najgorszych odkryć..i uczuć. Świetne! 10/10!
OdpowiedzUsuńidealne połączenie :) Martyna.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo potrzebna!:) Takich jak ty jest mało;*
OdpowiedzUsuń