Czy jutro już zapomnisz
Dotyku mojej dłoni?
Czy jutro jeszcze wspomnisz
Muśnięcie naszych skroni?
Czy jutro jeszcze znajdziesz
Drogę do mego domu
I przez okno się włamiesz,
Nie mówiąc nic nikomu?
Czy jutro jeszcze przyjdziesz
Pod mój balkon w ciemną noc
I ramieniem okryjesz
Jak puchowy, ciepły koc?
Czy jutro już zapomnisz
Co szeptałeś do ucha?
Lub na nowo poczujesz
Jak me serce Cię słucha?
Czy jutro się uśmiechniesz
Tak, jak w ten słoneczny dzień?
I do ucha znów szepniesz
Słowa stare-Kocham cię?
Gdy jutro mnie zapomnisz-
Uschną kwiaty w wazonie,
W druga stronę zabłądzisz
I zwiędną nasze dłonie.