16 lut 2014

Gdy Titanic tonął

Gdy Titanic tonął,
On jej grał na skrzypcach
I szybkim ruchem smyczka
Komponował miłość.

Gdy Titanic tonął,
Ona mu grała na pianinie.
Zginając palce, unosząc nadgarstek
Wygrywała melodyjne "Kocham cię".

Gdy Titanic tonął,
Oni tańczyli na marmurowej posadzce.
Świat sie nie kończył, świat wirował.

Gdy Titanic tonął,
Samotnie opadałam wraz z nim.
Lodowata woda wpływała mi do uszu i zamarzało serce.

6 lut 2014

Halny


Szedłem gdy zapiał kur
Z głową spuszczoną w dół.
Łzy zatapiały za mną szlak.
Żałosne requiem śpiewał ptak.

To halny! To halny!
Przyszedł, opętał.
To halny! To halny!
Rozum mój spętał.

Szedłem po zgniłej zieleni motłochu.
Przebijałem się wśród szumiących gałęzi tłoku.
Coraz wolniej stawiałem każdy krok,
Gdy do oczu wdzierał się mrok.

To halny! To halny!
Przeniknął do skroni.
To halny! To halny!
Mnie w góry zagonił.

Jak piorun gnałem w górę,
By zderzyć myśli chmurę o chmurę.
Obserwowałem granat Tatr
Rozmywany przez dziki wiatr.

To halny! To halny!
W apogeum swej złości.
To halny! To halny!
Przeszył zimnem do kości.

Oblepiała mnie płatków śniegu plaga.
Szalik powiewał z tylu jak flaga.
W silnych dłoniach traciłem czucie.
I niosłem bryłę lodu w bucie.

To halny! To halny!
Strącił z drogi do nieba.
To halny! To halny!
Przywiązał do drzewa.

To halny! Przez halny
Stanąłem na szczycie.
To halny! Przez halny
Skończyłem swe życie.

2 lut 2014

Stróż wojownik


Ty nie masz skrzydeł,
A jednak 
Wznosisz się nade mną.
Ty nie masz ostrego miecza,
A jednak 
Pomagasz mi wygrywać moje bitwy. 
Ty nie masz mosiężnej tarczy,
A jednak 
Bronisz mnie przed upadkiem.

Tylko Twój głos
Prowadzi mnie 
Jak gwiazda w czarną noc
i jest moim słońcem w dzień.

Tylko Twój głos
I to, że jesteś;
Otulasz mnie jak koc.
Przychodzisz do mnie we śnie.

Poobijana, połamana;
Będę ciągle iść przed siebie,
Bo wiem, że będziesz mnie ratowała
I kiedyś spotkamy się w niebie.