Więc wyjdź i wróć za kilka lat.
Powiem Ci, czy bez Ciebie lepszy był świat.
Czy przeżyliśmy choćby jedna wiosnę
I czy choć jedno dziecko ujrzałam radosne.
Weź ze sobą walizkę czerni
I bukiet...
Najlepiej cały sad Twoich cierni.
Idź, zostawiając za sobą stróżkę cierpienia...
Masz coś jeszcze do powiedzenia?